Trzydzieści minut po północy na jednej z posesji przy ulicy Dukielskiej w Gorlicach zapalił się peugeot. Jak przyznał właściciel pojazdu – samochód nie był przez dłuższy czas użytkowany i wyklucza, żeby do pożaru mogły się przyczynić osoby trzecie. Strażacy natomiast jako najbardziej prawdopodobną przyczynę pojawienia się ognia wskazali zwarcie instalacji elektrycznej. Straty zostały wycenione na około osiem tysięcy złotych.
Jeszcze tego samego dnia, kilka minut po godz. 12, w Szymbarku zapalił się renault, za którego kierownicą siedział mieszkaniec Męciny. Mężczyzna podczas jazdy samochodem zauważył dym. Również w tym przypadku konieczna była pomoc strażaków, którzy w kilka minut ugasili pożar i zneutralizowali wszystkie wycieki.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze