Kiedy kilka dni temu zaproponowaliśmy Agnieszce nagranie, po krótkiej rozmowie, zgodziła się, ale... jutro mam trening w Tatrach, a pojutrze prowadzę warsztaty! W końcu jednak udało się nam spotkać, a efektem jest rozmowa, w ramach cyklu Halo tu Gorlickie.
Zapraszamy Was do obejrzenia materiału, który nagraliśmy w pachnącym drewnem domu w Lipinkach, do którego nasza rozmówczyni przeprowadziła się dosłownie kilka tygodni temu. To opowieść o miłości do biegania po górach, która zaczęła się setki kilometrów od Beskidu Niskiego i o morderczych treningach, które jednak sprawiają niesamowitą satysfakcję. A kiedy przychodzi czas na regenerację, to Agnieszka prowadzi warsztaty, albo zaszywa się w swojej pracowni, gdzie powstają rękodzielnicze dzieła (Dzierguszki).
Agnieszka to niezłe sportowe zioło!
Napisz komentarz
Komentarze