Mineralne, czyli jakie?
Nie jest mitem, że kosmetyki mineralne są bardzo wydajne. Możemy ich używać i używać. Nie ogranicza nas też data ważności, ale pod warunkiem, że kosmetyk jest faktycznie mineralny, nie tylko z nazwy. Jak się o tym przekonać? Czytając etykietę. Powinny znaleźć się na niej takiej składniki jak: mika, tlenek cynku czy dwutlenek tytanu. Natomiast na pewno nie powinno być w nich składników organicznych czy substancji konserwujących. Składniki organiczne mogą być powodem rozwoju bakterii, dlatego w takim przypadku czas użycia kosmetyku powinien być uzależniony od etykiety.
Konserwanty i sztuczne barwniki to coś, czego w kosmetykach naturalnych na pewno być nie może. Zwróćcie uwagę na skład. Prawdziwe kosmetyki mineralne mają mało składników. Jeśli jednak na etykiecie pojawią się: parafina lub silikony – nie sięgajmy po nie. Sprawdzoną marką jest na pewno Annabelle Minerals, która bazuje tylko na 4 składnikach w całej gamie swoich produktów!
Do każdego typu cery
Kosmetyki minerale są przede wszystkim bezpieczne i mogą być stosowane przez posiadaczy zarówno cer z problemami, jak i skóry normalnej, suchej czy przetłuszczającej się. Co więcej, nie zapychają porów i nie obciążają skóry. Niektóre składniki działają antybakteryjnie, czyli wręcz poprawiają stan cery. Skóra szybciej się regeneruje, jest świetlista i wygląda na wypoczętą.
Nawet osoby z alergią lub AZS mogą spokojnie stosować kosmetyki mineralne. To doskonała alternatywa dla tych, którzy mimo problemów skórnych poszukują kamuflażu lub mocnego krycia – z kosmetykami mineralnymi możemy to osiągnąć.
Co z aplikacją?
Często słyszy się, że aplikacja kosmetyków mineralnych, zwłaszcza podkładów czy pudrów nie należy do najłatwiejszych. Nic bardziej mylnego. Oczywiście najlepiej jest użyć pędzli dedykowanych, ale również tymi, którymi najbardziej lubimy pracować, czy nawet gąbeczką, możemy nałożyć je na twarz. Ważne jest jednak, żeby przed nałożeniem nie stosować tłustych kremów. Wówczas podkład faktycznie może się ważyć i nie rozprowadzać dokładnie. Najlepsze będą kremy nawilżające lub takie, które dają efekt satynowego lub matowego wykończenia. Możemy też użyć bazy.
Kosmetyki mineralne można ze sobą mieszać!
To ich zdecydowana zaleta. Ponieważ skład jest dość prosty, możemy bez trudu uzyskiwać odcienie, które najlepiej pasują do kolorytu naszej skóry, mieszając ze sobą produkty. Choć odcieni jest całkiem sporo, zwłaszcza jeśli chodzi o podkłady i pudry, to np. w przypadku cieni do powiek czy różu do policzków taka alternatywa już może kusić. Z kilkoma kolorami jesteśmy w stanie znacznie poszerzyć naszą paletę i uzyskiwać niesamowite efekty makijażowe.
Napisz komentarz
Komentarze