Ostatni pożar w Binarowej nie był przypadkiem. 27-latek zatrzymany.

Gdy strażacy byli zajęci gaszeniem pożaru na miejscu zdarzenia pojawiają się policjanci. Wstępna ocena sytuacji, jak i informacje uzyskane od mieszkańców i poszkodowanych skłoniły ich do podjęcia czynności związanych z wątkiem udziału osób trzecich jako przyczynę powstania ognia.

W środę około godz. 20.35 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze zabudowań gospodarczych w m. Binarowa. Strażacy przeprowadzili akcję gaśniczą, w międzyczasie pojawiła się informacja, że mogło to być podpalenie, o czym poinformował sam pokrzywdzony. Wstępne czynności przeprowadzone przez policjantów potwierdziły te przypuszczenia - mówi oficer prasowy gorlickich mundurowych, asp. sztab. Grzegorz Szczepanek.

Około godziny 22.30 zatrzymano 27-letniego mężczyznę, mieszkańca Binarowej, podejrzewanego o podpalenie. W momencie zatrzymania znajdował się pod wpływem alkoholu, wynik badania alkomatem wskazał na 1,3 promila w wydychanym powietrzu. Został on zatrzymany.

Biegły w zakresie pożarnictwa wstępnie wskazał podpalenie jako możliwą przyczynę pożaru. Jego szczegółowy raport będzie znany w ciągu kilku następnych dni.

Mężczyzna został dziś doprowadzony do prokuratury, gdzie został przesłuchany. Wszystko wskazuje na to, że jest winnym podpalenia. Prokurator będzie wnioskował o areszt dla 27-latka, sąd rozpatrzy ten wniosek najprawdopodobniej jutro.