W ubiegły piątek (2 sierpnia) około godziny 9.25 Dyżurny gorlickiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 35-letniego mężczyzny. Do poszukiwań zadysponowano między innymi policjanta – przewodnika psa i jego czworonożnego partnera. Jak się okazało, była to słuszna decyzja. Motor – bo tak wabi się pies służbowy pełniący służbę w KPP w Gorlicach – podjął trop i doprowadził mundurowych w zarośla, gdzie przebywał 35-latek. Odnaleziony mężczyzna znajdował się w złym stanie psychicznym, dlatego trafił pod opiekę ratowników medycznych.
O Motorze pisaliśmy TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze