Mieszkaniec Lipinek jeszcze w kwietniu kupił kosiarkę poprzez jeden z serwisów z ogłoszeniami lokalnymi, umawiając się ze sprzedającym, że wyśle mu pieniądze, a ten bezzwłocznie po otrzymaniu przelewu wyśle z kolei kosiarkę.
Niestety tylko połowa transakcji doszła do skutku i mężczyzna został bez 1700 zł i bez potrzebnego sprzętu. W dodatku sprzedający dosłownie rozpłynął się.
Mundurowi wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze