Józef Mokrzycki, prezes firmy Mo-BRUK, która w konsorcjum z firmą Sarpi wygrała przetarg na wywiezienie i utylizację toksycznych odpadów nielegalnie zgromadzonych na ternie byłej rafinerii w Gorlicach, zapewnia, że grupa i wszystkie spółki wchodzące w jej skład, działają zgodnie z przepisami prawa, zachowując najwyższe standardy bezpieczeństwa. Prezes podkreśla, że przetwarzanie odpadów jest jedną z najbardziej regulowanych działalności gospodarczych, a firma Mo-BRUK stosuje się do wszystkich krajowych i unijnych przepisów w zakresie ochrony środowiska.
W czasie wczorajszej (17 września) sesji Rady Miasta Gorlice zapadła uchwała o zaciągnięciu przez miasto pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Krakowie. Było to konieczne, bo bez 10-milionowego wkładu własnego miasto nie otrzymałoby kolejnych 40 milionów w formie dotacji.
Wczoraj (14 września) Urząd Miejski w Gorlicach ogłosił przetarg nieograniczony na usunięcie niebezpiecznych odpadów nielegalnie zgromadzonych na terenie byłej rafinerii Glimar, które są zmagazynowane w różnego rodzaju pojemnikach, a także luzem oraz w stacjonarnych zbiornikach wielkogabarytowych.
Wczoraj (27 lipca) około godz. 17 na teren Glimaru wjechały strażackie wozy bojowe po zgłoszeniu dotyczącym rozszczelnienia zbiorników.
Prokuratura Rejonowa w Gorlicach skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu przeciwko ośmiu osobom, mieszkańcom województwa śląskiego, mazowieckiego i małopolskiego, w tym dwóm mieszkańcom naszego powiatu, w sprawie toksycznych odpadów składowanych na terenie gorlickiej rafinerii.
Czy spalarnia mogłaby powstać na terenach po byłej rafinerii, czy spółka ma doświadczenie w prowadzeniu takiej instalacji, czy możemy liczyć na niższe stawki za wywóz odpadów, czy... Spółka Empol odpowiedziała na Wasze pytania.