GKPS Gorlice - AZS Politechnika Kraków 1:3 (22:25,20:25,25:18,20:25)
Zawody sędziowali: R.Liana, K.Karp, N.Apola
GKPS: Mateusz Róż, Dominik Puścizna, Damian Jurczak, Mateusz Gawlak, Wojciech Gunia, Gniewomir Krupczak, Bartłomiej Krupczak, Bartłmiej Kaszyk, Przemysław Nikiel, Bartosz Szpyrka, Tomasz Michałowski, Piotr Bedus, Marcin Góra, trener: Krzysztof Kozłowski
AZS: Grzegorz Cieśla, Arkadiusz Kasprzyk, Rafał Słuszniak, Mateusz Nowak, Dorian Idzi, Dawid Fremel, Hubert Kuźdub, Tomasz Duda, Dawid Gadula, Marcin Lasoń, Piotr Leszkowicz, Marcin Baran, trener Mateusz Śrutowski
Pierwsze dwa sety miały bardzo podobny przebieg. Wyrównana gra do siedemnastego - dwudziestego punktu po czym odjazd Akademików i ich zwycięstwa.
Trzeci set dla naszego zespołu, który skorzystał z przestoju dobrze dysponowanego tego dnia zespołu spod Wawelu.
Czwarty decydujący set rozpoczął się od problemów gorliczan z przyjęciem. Począwszy od prowadzenia 5:0, zespół z Krakowa, utrzymywał bezpieczny dystans punktowy. Zryw GKPS-u nastąpił przy stanie 10:16 dla AZS. Zaczął funkcjonować blok, w roli głównej Marcin Góra. Bartek Szpyrka i Gniewek Krupczak skutecznie przebijali się przez obronę gości. To wszystko przy biernej postawie krakowian doprowadziło do wyrównania stanu seta na po 17. Gorliczanie byli na fali i wydawało się, że są na dobrej drodze do wywalczenia tie-breaka. Niestety tak się nie stało a ostatnie słowo należało do przyjezdnych. Trener Krzysztof Kozłowski nie był zadowolony z postawy swojej drużyny. Młodzi siatkarze nie potrafili w sobie znaleźć motywacji do skutecznej gry z niżej notowanym przeciwnikiem.
(tes)
Napisz komentarz
Komentarze