W niedzielę po przejściu frontu chłodnego, co miało miejsce podczas ostatniej soboty września, do naszego rejonu będzie napływała zimniejsza polarno-morska masa powietrza.
W czwartek pogoda nie ulegnie u nas zmianie. Cały czas będziemy w zasięgu oddziaływania mocnego wyżu oraz będzie napływała ciepła masa powietrza.
We środę nasz rejon cały czas będzie znajdował się w zasięgu oddziaływania układu wysokiego ciśnienia.
Po jednodniowej dominacji zgniłego wyżu wtorek przyniesie nam powrót ładnej wyżowej pogody.
W poniedziałek nasz rejon będzie znajdował się w zasięgu oddziaływania mocnego wyżu, którego centrum będzie znajdowało się w początkowej fazie dnia nad Litwą.
Niedziela upłynie pod znakiem opadów, które będą towarzyszyły mieszkańcom południowo wschodniej części Polski przez większą część dnia.
Za nami wietrzny piątek. Przez cały dzień towarzyszył nam halny, a maksymalny poryw zmierzony przez stację IMGW Biecz-Grudna przekroczył nieznacznie granice 50 km/h.
W czwartek nasz rejon pozostanie w obszarze podwyższonego ciśnienia. Jednak coraz większy wpływ na pogodę w kraju będzie wywierał niż znad Wysp Brytyjskich.
We środę masa powietrza, która napłynęła do nas za frontem chłodnym, zacznie ulegać osuszaniu, co umożliwi redukcję zachmurzenia.
We wtorek wpływ na pogodę u nas będzie wywierała strefa frontowa. Za wspomnianym frontem chłodnym napłynie zimniejsza masa powietrza.
Niedziela upłynęła u nas stabilnie pod kątem pogody. Sprawdził się najbardziej prawdopodobny scenariusz, który zakładał brak lepszej organizacji chmur.
W niedzielę pozostaniemy w zasięgu oddziaływania wyżu. Cały czas będzie napływała ciepła masa powietrza.
Zmiana położenia centrum wyżu sprawi, że w sobotę zacznie napływać do nas cieplejsza masa powietrza.
Początek nowego tygodnia również nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Poniedziałek będzie ciepły i stabilny, choć w porównaniu do weekendu da się już zauważyć niedużą zmianę.