Od wczoraj (13 kwietnia) do dzisiaj (14 kwietnia) strażacy z gorlickiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej i druhowie z okolicznych remiz niemal co godzinę wyjeżdżają do powalonych drzew.
Rzec można, że strażackie apele są jak rzucanie grochem o ścianę, bo tylko w miniony weekend strażacy z powiatu gorlickiego wyjeżdżali do 18 pożarów traw. Od początku roku było ich w sumie 46.
Dzisiaj (16 września) około godz. 13 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motocykla i autobusu.