pogoda w małopolsce

W sobotę nadal będzie zalegała u nas zimna masa powietrza, która będzie też dość niestabilna. W niektórych częściach kraju w trakcie dnia dojdzie do rozwoju komórek opadowych.

W czwartek do Polski będzie napływała niestabilna masa powietrza pochodzenia arktycznego.

W poniedziałek będzie napływała do nas chłodna i niestabilna masa powietrza. Dodatkowo bezpośredni wpływ na pogodę w naszej okolicy w drugiej fazie dnia będzie wywierał płytki niż.

W piątek pozostaniemy w obszarze podwyższonego ciśnienia. Po przejściu frontu wraz z upływem dnia będzie już mniejsza szansa na opad, a zwiększona pozioma różnica ciśnienia sprawi, że wzrośnie nieco prędkość wiatru.

Czwartek niewiele zmieni nam w pogodzie. Nadal będzie nam towarzyszyło duże zachmurzenie z możliwymi zamgleniami. Ponadto w trakcie dnia może też słabo popadać.

We wtorek w naszym rejonie będzie sprawiedliwie. Duże zachmurzenie z możliwymi zamgleniami ma objąć już cały nasz powiat.

Podczas Święta Niepodległości nasz rejon może zostać ponownie podzielony pod kątem zalegania zachmurzenia. Pozostaniemy w zasięgu oddziaływania mocnego i stabilnego wyżu.

W sobotę w naszym rejonie także przeważnie będzie dominowało niskie zachmurzenie, choć podobnie jak to miało miejsce w piątek, mogą też pojawić się rozpogodzenia.

W piątek niskiemu zachmurzeniu będą opierały się jeszcze krańce południowe kraju, które znajdują się na wyższej wysokości nad poziomem morza.

Pierwsza niedziela listopada będzie stabilna, lecz za to chłodna. Tym razem będzie nam towarzyszyła nieznaczna ujemna anomalia temperatury.

Dzień Zaduszny w ogóle nie będzie przypominał piątkowej doby. Wzrośnie zachmurzenie oraz przede wszystkim będzie znacznie chłodniej.

Ostatni weekend października i jednocześnie ostatni weekend w 2024 roku, podczas którego obowiązuje jeszcze czas letni (CEST), upłynie pod znakiem przyjemnie ciepłej i stabilnej pogody.

Piątek po zejściu mgły, która spowiła nasz rejon już podczas czwartkowego wieczoru, będzie stabilnym oraz słonecznym dniem. Pozostaniemy w zasięgu oddziaływania silnego wyżu.

W sobotę sytuacja baryczna będzie bardzo podobna. Pogodę u nas będzie kształtował w dalszym ciągu wyż, którego położenie sprzyja adwekcji cieplejszego powietrza.

We środę wraz z upływem dnia coraz większy wpływ na pogodę u nas będzie wywierał front. Wzrośnie zachmurzenie i będzie mogło popadać. Jednocześnie spadnie prędkość halnego.

We wtorek zdecydowanie odczujemy wzrost prędkości południowego wiatru w naszym rejonie. Będzie to spowodowane zbliżeniem się centrum niżu do Polski oraz południkowym zagęszczeniem izobar. Będzie napływała do nas ciepła masa powietrza.

Poniedziałek przyniesie standardową po weekendową poprawę pogody w sezonie jesienno-zimowym.

Niedziela także będzie pochmurnym dniem. Podobnie jak to miało miejsce w sobotę w trakcie dnia także będą nam towarzyszyć zamglenia. Nadal będzie zalegać u nas wilgotna masa powietrza.

W czwartek wpływ na pogodę w dalszym ciągu będzie wywierał układ niskiego ciśnienia. Ponownie będzie szansa na opad deszczu u nas, choć padało głównie w pierwszej części nocy ze środy na czwartek.

Wtorek w południowej Polsce będzie stabilny oraz z reguły pogodny. Przejściowo znajdziemy się w siodle barycznym pomiędzy dwoma niżami a dwoma wyżami. Obniżona zawartość wilgoci będzie sprzyjała redukcji zachmurzenia. W naszym rejonie także ich nie zabraknie.

W sobotę wpływ na pogodę w południowo wschodniej Polsce będzie wywierał niż o rodowodzie śródziemnomorskim. Jego centrum będzie znajdowało się po południu na granicy Serbii oraz Rumunii.