Wczoraj (6 maja) tuż po godz. 21 dyżurny gorlickich mundurowych otrzymał zgłoszenie od przypadkowego kierowcy, który minął się w Ropicy Polskiej z czarnym suwem jadącym wężykiem i co chwile wjeżdżającym na pobocze i chodnik. Istniało więc uzasadnione podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy.