Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Matura z matematyki nie taka straszna!

Sezon na ostatnie powtórki maturalne w pełni. Studniówka uświadomiła niektórym z nas fakt, że matura zbliża się wielkimi krokami. Jak wszyscy wiemy egzamin składa się z przedmiotów obowiązkowych, jak i rozszerzeń. I o ile rozszerzenia są typowo naszą kwestią, ponieważ ich wynik decyduje o punktach na studia, o tyle przedmioty obowiązkowe warunkują możliwość podejścia do rekrutacji. Bez ich zdania, możemy zapomnieć o edukacji wyższej. Jeśli chodzi o zdawalność, największy problem sprawia egzamin z matematyki, co spędza sen z powiek wielu maturzystom. Spokojnie, matematykę też można zdać, wystarczy się do tego dobrze przygotować.
  • 30.01.2020 15:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Matura z matematyki nie taka straszna!

Teoria to podstawa, zacznijmy od niej

Jak możemy brać się za coś o czym nie mamy zielonego pojęcia? Niemożliwe jest poprawne posługiwanie się matematyką, jeśli nie znamy jej podstaw. To nie tylko liczenie skomplikowanych działań, ale także rozwiązywanie skomplikowanych zadań w oparciu o twierdzenia i wzory. Skarbnicą maturalnej, matematycznej wiedzy jest na pewno podręcznik w szkole średniej, który powinien zawierać wszystkie tematy wymagane na egzaminie. Dobrze sięgnąć również po repetytorium, szczególnie podczas powtórek, które jest skondensowaną dawką wymaganego materiału. Jednak żaden podręcznik, ani repetytorium nie zastąpią nam naszych notatek z lekcji. Nie chodzi o przepisywaniu zdań zawartych w podręczniku, ale o ujęcie to przyswajalny sposób. Nauczyciel jest po to, aby wyjaśnić niezrozumiałe kwestie, a także czasem dodać coś od siebie, co ułatwi uczniom dalszą naukę.

 

Praktyka czyni mistrza!

Matematyka jest jednym z najbardziej praktycznych przedmiotów w szkole. Jej nie da się nauczyć, ją trzeba zrozumieć. Oczywiście możemy nauczyć się podstawowych rzeczy, żeby jakoś zaliczyć bieżące sprawdziany, ale takie luki wyjdą podczas egzaminów

np. matury. Kluczem do prawdziwego sukcesu jest robienie zadań, im więcej, tym lepiej. Zaczynajmy od tych najprostszych, zaznajamiających nas z danym tematem i stopniowo przechodźmy do tych bardziej skomplikowanych. W ten sposób wypracujemy trwałe umiejętności, które zostaną z nami na dłużej. Materiału do matury z matematyki jest dużo, dlatego lepiej nauczyć się czegoś raz, a dobrze i od czasu do czasu sobie to przypominać, niż cały czas uczyć się tego na nowo. Wszytko to wychodzi podczas matury, gdzie zakres materiału jest ogromny. Nie nauczymy się tego wszystkiego chwilę przed.

 

Przeszłość kluczem na przyszłość!

Co prawda każdy arkusz z matematyki jest inny. Każdego roku dostajemy nowe zadania maturalne, które dotąd się nie zdarzały. Jednak to, że nie było ich w dosłownie takiej samej treści, nie oznacza, że nie było podobnych, czasami jedynie ze zmienionymi danymi. Dobrze jest w ostatnim etapie przed matura poświęcić czas na rozwiązywanie arkuszy z lat poprzednich. Często na naszym majowym arkuszu możemy znaleźć podobne zadania i rozwiązać je poprzez analogię. Poprzez takie działania nie tylko ćwiczymy nasze umiejętności, ale także uczymy się gospodarować czasem. Matura trwa 170 minut i ani minuty dłużej. Nie ma lepszego sposobu na maturę, niż przygotowanie się do niej na podstawie arkuszy z zeszłych lat. To działa!

--- Artykuł sponsorowany ---